Wciąż nierozwiązany problem ubóstwa energetycznego dotyka ponad miliona polskich rodzin, których nie tylko nie stać na ogrzewanie, ale również na zwykłe korzystanie z energii elektrycznej. Do której godziny mogą sobie pozwolić na czytanie książek w zimie, kiedy szybko zapada zmrok? W XXI wieku nikt nie powinien zadawać takiego pytania! Ale właśnie przed takimi dramatycznymi wyborami często stają te rodziny. Problem z dostępnością do taniego oświetlenia wciąż dotyka osoby będące nieco na uboczu zainteresowania państwa, nie objętych programami typu 500+: matek i ojców samotnie wychowujących dzieci, osób z niepełnosprawnościami, emerytów, szczególnie tych mieszkających samotnie. Dzięki zaoszczędzonym przez LEDowe oświetlenie pieniądzom osoby te będzie w przyszłości stać na zakup oświetlenia energooszczędnego i tym samym na wyrwanie się ze spirali coraz wyższych rachunków za prąd zużywany przez tradycyjne żarówki

W XXI wieku trudno sobie wyobrazić normalne funkcjonowanie bez energii elektrycznej. To, że są w naszym kraju miliony ludzi, których nie stać np. na dobre oświetlenie, z pewnością nie jest powodem do dumy. Dominujący na rynku oligopol węglowy powoduje, że my - konsumentki i konsumenci - musimy płacić jedne z najwyższych w UE cen za prąd, uwzględniając siłę nabywczą. Niestety zamiast efektywnie wspierać konsumentów, kolejne rządy zajmują się obroną interesów koncernów węglowych i ich dominacji na rynku. Kozienice są tego dobrym przykładem. Dzięki wymianie oświetlenia na LEDowe w całym kraju, moglibyśmy szybko i tanio zmniejszyć zużycie prądu w systemie elektroenergetycznym o co najmniej 10 TWh energii rocznie, jednocześnie pozostawiają w kieszeniach przedsiębiorców, władz miast i konsumentów co najmniej 6-7 mld złotych/rok, eliminując ubóstwo energetyczne, poprawiając bezpieczeństwo energetyczne kraju i podnosząc konkurencyjność polskiej gospodarki. Dla porównania Grupa Enea, właściciel elektrowni Kozienice, wyprodukowała w 2016 roku prawie 14 TWh prądu. Przypomnijmy, że do 2020 roku polska jest zobowiązana w ramach polityki energetyczno-klimatycznej UE m.in. do podniesienie efektywności energetycznej o 20%. Domagamy się, aby rząd postawił w centrum swoich działań interesy nas - konsumentów energii - a nie lobby węglowego -