Każdego roku należąca do spółki Enea elektrownia Kozienice unicestwia w swoich otwartych systemach chłodzenia miliony ryb nie ponosząc z tego tytułu żadnych konsekwencji. Istotną część z nich stanowią gatunki objęte ścisłą ochroną. Już wkrótce może się to zmienić. Towarzystwo na rzecz Ziemi właśnie złożyło w tej sprawie zgłoszenie z ustawy szkodowej do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Warszawie.
Energa z Grupy Orlen, właściciel Ostrołęki B, opublikowała w wysokonakładowym medium materiał promocyjny pt. „Narybek w setkach milionów z hodowli w Ostrołęce”, który w naszej ocenie można zaliczyć do typowego zielonego PRu. W odpowiedzi operatorowi elektrowni przedstawiamy komentarz ekspertów. Działania prośrodowiskowe prowadzone przez Ostrołękę B nie rekompensują strat powodowanych przez systemy chłodzące elektrowni, a mogą wręcz zaszkodzić ekosystemowi Narwi.
Już 9 organizacji ekologicznych złożyło do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego skargę na Wojewodę Mazowieckiego, który nie chce uchylić pozwolenia budowlanego dla nielegalnie działającego progu na Wiśle spiętrzającego wodę na potrzeby elektrowni Kozienice. Brak działań ze strony Wojewody to nie tylko kwestia zaniedbania obowiązków ale przykład na to, że jeśli jesteś spółką skarbu państwa możesz dewastować środowisko i liczyć na pobłażliwe traktowanie ze strony władz – komentują ekolodzy. Od kilku lat organizacje skupione wokół Koalicji Ratujmy Rzeki podejmują działania prawne zmierzające to rozbiórki stalowej przegrody na Wiśle. Według pierwotnych założeń miała ona funkcjonować tylko 1 rok. Właścicielem progu jest spółka ENEA, a sam obiekt ma służyć poborowi wody na...