Bardzo wysoka śmiertelność ryb sięgająca nawet połowy osobników dryfujących Wisłą i dominacja gatunków inwazyjnych – to kluczowe wnioski najnowszych badań polskich naukowców opublikowane w prestiżowym czasopiśmie.
Organizacje społeczne odpowiadają na zarzuty ENERGI SA (grupa PKN Orlen), która krytykuje pionierskie badania dotyczące negatywnego wpływu elektrowni termicznych na rzeki. Spółka lekceważy naukowców i nie wprowadza rozwiązań, które pomogłyby ograniczyć zniszczenia przyrody Narwi powodowane przez elektrownię Ostrołęka B. „Ignorancja ENERGI może skończyć się katastrofą kolejnej, polskiej rzeki” – ostrzega Robert Wawręty z Towarzystwa na rzecz Ziemi.
Wyniki najnowszych badań przedstawiają dramatyczną skalę zniszczeń rzek przez elektrownie. W otwartych systemach chłodzących elektrowni Połaniec, Kozienice i Ostrołęka B unicestwiane są miliony ryb z ponad 20 gatunków, w tym chronionych. Naukowcy apelują: by ograniczyć skalę zniszczeń musimy odejść od wodochłonnych metod produkcji energii. Rzeki nie mogą być dalej traktowane jak darmowy dostawca wody i odbiornik ścieków czy zasób dostępny głównie dla przemysłu.