Wczytywanie...

Aktualności

We wtorek, 20 listopada każdy mieszkaniec Kozienic mógł bezpłatnie zbadać swoje płuca w autobusie spirometrycznym w ramach akcji „Dzień dla zdrowych płuc ”. Wyniki są alarmujące: u blisko 40% uczestników akcji podejrzewa się lub już zdiagnozowano astmę lub przewlekłą chorobę obturacyjną płuc. Eksperci ostrzegają, że winna może być nie tylko niska emisja, ale i zanieczyszczenia z elektrowni.

W miniony wtorek przed Tesco w Kozienicach stanął spirobus, w którym można było bezpłatnie zbadać czynność płuc – wykonać spirometrię. Łącznie na badania zgłosiło się 58 mieszkańców Kozienic, w tym 7 osób ze stwierdzoną wcześniej astmą lub przewlekłą obturacyjną chorobą płuc (POChP). U kolejnych 30% z nowo przebadanych wynik spirometrii był nieprawidłowy a pacjenci zostali skierowani na dalsze badania pulmonologiczne. To oznacza, że u prawie 40% uczestników akcji podejrzewa się lub już zdiagnozowano astmę lub POChP.

Jak poważny problem stanowi jakość powietrza, pokazały poprzednie akcje organizowane m.in. w Rybniku czy Ostrołęce, gdzie poza smogiem wywołanym przez niską emisję (spalanie węgla w domowych piecach) dodatkowym czynnikiem zanieczyszczającym jest sąsiedztwo elektrowni węglowych. Tegoroczne badania spirometryczne w ramach „Dnia dla zdrowych płuc” w Ostrołęce wykazały, że u blisko 20% przebadanych osób stwierdzono możliwość występowania choroby obturacyjnej, podczas gdy w Rybniku liczba ta wyniosła prawie 50%!

Kozienicka elektrownia, która spala około 8 mln ton węgla kamiennego rocznie, emituje tym samym do atmosfery takie zanieczyszczenia gazowo-pyłowe jak tlenki siarki, azotu, tlenek węgla, ozon oraz bardzo groźne dla naszego zdrowia, pyły zawieszone. O tym jak szkodliwy jest wpływ tych zanieczyszczeń na nasze zdrowie można było posłuchać na wykładach specjalistów, którzy przyjechali do Kozienic.

Lekarz pulmonolog dr hab. Tadeusz M. Zielonka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego opowiadał o tym, jaki jest związek pomiędzy wdychaniem powietrza, w którym znajdują się pyły zawieszone a chorobami, takimi jak zawały serca, udary, obturacyjna choroba płuc, infekcje a także rak:

Jeszcze w latach 60. XX wieku na pierwszym miejscu wśród zgonów nowotworowych był rak żołądka. Obecnie głównym nowotworem odpowiedzialnym za zgony jest rak płuca, którego liczba wielokrotnie wzrosła. Rak płuca nawet u kobiet jest pierwszą przyczyną zgonów nowotworowych. Dominuje on również u mężczyzn. Dlaczego tak się dzieje? To za sprawą tego, co wdychamy. Dotychczas wiedzieliśmy, że przyczyną raka płuca był papieros, ale obecnie Polacy palą mniej. 30 lat temu, gdy upadł mur berliński, 63 procent mężczyzn paliło, dziś pali tylko 33 procent, a kobiet pali jeszcze mniej. Dziś już wiadomo, że to nie tylko papieros, ale i zanieczyszczone powietrze jest odpowiedzialne za raka płuc

mówi pulmonolog.

Jak wynika z badań licznych instytucji Polska znajduje się w niechlubnej czołówce państw z najgorszym powietrzem. Na pięćdziesiąt najbardziej zanieczyszczonych przez pyły zawieszone miast w Europie, 33 znajdują się w naszym kraju.


W Kozienicach mamy do czynienia z wysoką emisją, o której nie wspomina się w mediach, w których mówi się głównie o emisjach niskich, komunalnych takich jak np. te w Krakowie i o ruchu samochodowym – przekonywał dr hab. Zielonka w WUM. – Dużo mówi się o pyłach, jednak jeśli spojrzymy na stężenia siarki czy związków azotu to należy zwrócić uwagę, jak ważnym ich źródłem jest produkcja energii czyli to, co ma miejsce w Kozienicach. (…) O zanieczyszczeniach powietrza powinniśmy rozmawiać lokalnie, a nie ekscytować się Krakowem, który ma swoją specyfikę. Każdy powinien zainteresować się swoja lokalna sytuacją, swoim powietrzem. W rejonie kozienickim, obok niskiej emisji, głównym źródłem zanieczyszczenia powietrza jest elektrownia Kozienice. Jeśli władze centralne będą inwestować pieniądze wyłącznie w ograniczenie niskiej emisji to poprawi się w Małopolsce, na Górnym Śląsku, ale niekoniecznie tutaj w Kozienicach.

Na części wykładowej można było również posłuchać dr inż. Anny Gayer , która opowiedziała o metodach pomiaru zanieczyszczeń powietrza oraz o skutkach palenia w gospodarstwach domowych odpadami, a także chemika dr hab. Leszka Pazderskiego, który omówił wyniki badań nad wpływem elektrowni węglowych na jakość powietrza.

Kilka tysięcy osób w samej Polsce umiera na choroby, których nabawili się tylko z tego powodu, że wdychali zanieczyszczenia pyłowe. Oczywiście, te osoby prawie w ogóle nie zdają sobie sprawy z tego, że są ofiarami energetyki węglowej

podsumowuje naukowiec.

Według raportu „Europe’s Dark Cloud”, Elektrownia Kozienice jest trzecią najbardziej trującą elektrownią węglową w Europie i pierwszą wśród instalacji spalających węgiel kamienny. W 2016 r. eksperci badający wpływ zanieczyszczeń na zdrowie oszacowali, że emisje z elektrowni Kozienice mogą powodować rocznie około 320 przypadków przewlekłego zapalenia oskrzeli, 14 140 ataków astmy u dzieci, 660 przypadków hospitalizacji, 186 000 straconych dni pracy i nawet 652 przedwczesnych zgonów. Koszty zdrowotne funkcjonowania tej elektrowni szacuje się na około 920 mln euro choć mogą one sięgać nawet 1,77 mld Euro.

Kontakt:

Robert Wawręty, Towarzystwo na rzecz Ziemi, e-mail: robert@tnz.most.org.pl