Wczytywanie...

Aktualności

Brak decyzji środowiskowej oznacza możliwość uchylenia pozwolenia budowlanego dla tej kontrowersyjnej inwestycji w najbliższej przyszłości. W przypadku podjęcia na nowo całego postępowania środowiskowego obecna sytuacja daje nadzieję, że tym razem zostanie sporządzony raport oddziaływania inwestycji na środowisko zgodnie z europejskimi standardami prawa ochrony środowiska

– komentuje Robert Wawręty z Towarzystwa na rzecz Ziemi, które zajmuje się tą sprawą ze względu na zagrożenie, jakie próg stwarza dla przyrody Wisły.

Spółka ENEA – właściciel Elektrowni Kozienice – w 2017 r. wybudowała na Wiśle koło Kozienic próg piętrzący wodę dla jej ujęcia do celów chłodzenia bloków energetycznych. Decyzja środowiskowa dla progu została wydana bez porozumienia z sąsiednią gminą Maciejowice oraz bez przeprowadzenia procedury oceny oddziaływania inwestycji na środowisko. W opinii organizacji przyrodniczych stało się to pomimo istnienia bardzo poważnych wątpliwości co do oddziaływania takiej przegrody na środowisko wodne, a zwłaszcza cenne i chronione gatunki ryb. W oparciu o wadliwie wydaną decyzję środowiskową inwestor w ekspresowym tempie uzyskał pozwolenie budowlane, które umożliwiło mu wykonanie przegrody i jej użytkowanie do chwili obecnej. W tym roku okazało się, że ENEA nie uzyskała formalnej zgody na korzystanie z progu (pozwolenia na użytkowanie) pomimo, że zobowiązywały ją do tego przepisy. Obecnie warszawski Nadzór Budowlany prowadzi w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. Ekolodzy z Towarzystwa na rzecz Ziemi czekają obecnie na pisemne uzasadnienie wyroku NSA.